2017-02-23

Dzień Otwartej Szkoły

W czwartek 23 lutego 2017 r. nasza szkoła otworzyła swe podwoje dla najmłodszych-przedszkolaków, którzy od września rozpoczną szkolną edukację. Drzwi Otwarte już na stałe wpisały się w tradycję szkoły i cieszą się dużym zainteresowaniem rodziców, którzy stoją przed ważną życiową decyzją – wyborem szkoły dla swojego dziecka. Dlatego przybyli tłumnie, aby zapoznać się z ofertą placówki. A było w czym wybierać. Nauczyciele przygotowali bowiem mnóstwo ciekawych i różnorodnych zajęć.

W sali na parterze przedszkolaki pod opieką uczniów klas starszych i nauczycieli miały okazję zostać „małymi odkrywcami” współuczestnicząc w wykonywanych doświadczeniach. Dziewczęta zademonstrowały wypełnianie balonika dwutlenkiem węgla za pomocą octu i sody oczyszczonej, wypieranie ciał stałych przez sole, oddziaływanie międzycząsteczkowe, przyciąganie i odpychanie ciał oraz przekazywanie przez nie drgań i energii. Jednak największe wrażenie zrobił na dzieciach tzw. wulkan wyczarowany w wyniku połączenia octu z sodą oczyszczoną.

W kolejnej sali odbywały się zabawy z językiem angielskim. Na dzieci czekały stanowiska tematyczne zatytułowane: „Cyferki”, „Kolory”, „Zwierzęta” i „Moje ciało”. Każde z nich oferowało różne zadania m.in. kolorowanie obrazków i układanie puzzli. Ale największym powodzeniem cieszyły się ćwiczenia wykonywane przy użyciu tablicy interaktywnej. Ich atrakcyjna forma skłaniała dzieci do działania i logicznego myślenia.

Kontynuując swoją wędrówkę po szkole  przedszkolaki uczestniczyły w zajęciach plastycznych, podczas których wykonywały motyle czy biedronki oraz w zajęciach ruchowych z chustą animacyjną i balonami oraz zabawach ruchowych przy muzyce.

Ale to nie koniec atrakcji, bowiem sala komputerowa oferowała rysowanie w programie Power Point i dawała możliwość pochwalenia się umiejętnością obsługi komputera.

Na koniec przyszedł czas na budowanie tężyzny fizycznej. W sali gimnastycznej mali sportowcy toczyli piłkę slalomem, pokonywali tor do ćwiczenia równowagi, rzucali ringiem do celu, trenowali strzały na bramkę i grali w kręgle.

Czwartkowy wieczór przyniósł mnóstwo wrażeń. Dzieci wychodziły ze szkoły rozemocjonowane, zadowoleni byli też rodzice. Mogli od podszewki poznać miejsce, w którym ich dzieci być może spędzą kilka najbliższych lat swojego życia. Mieli również okazję do poznania nauczycieli, którzy będą prowadzić ich pociechy po meandrach wiedzy, wspierać ich rozwój i kształtować postawy. Nie od dziś wiadomo, że szkoła to taki drugi dom. Powinna więc być przyjazna i bezpieczna. Dlatego „Szóstka” to najlepszy wybór!

Rel. i zdj. K. Sułkowska